W Ząbkach miała miejsce dramatyczna sytuacja, w której interweniujące służby musiały stawić czoła agresywnemu mężczyźnie. Po zgłoszeniu o przemocy domowej, funkcjonariusze natrafili na hostilego sprawcę, który zaatakował ich maczetą, a następnie podpalił mieszkanie. Dzięki determinacji i skoordynowanym działaniom służb udało się zapobiec katastrofie i obezwładnić napastnika.
Incydent rozpoczął się, gdy policja otrzymała informację od roztrzęsionej żony mężczyzny, który od dłuższego czasu stosował wobec niej przemoc. Na miejscu policjanci szybko zareagowali, jednak agresywne zachowanie 42-letniego mężczyzny przerodziło się w bezpośrednie zagrożenie. Po nieudanym ataku z użyciem maczety, sprawca zabarykadował się w swoim mieszkaniu, gdzie wzniecił ogień oraz groził wysadzeniem budynku, co wymusiło na policji pilne wezwanie jednostek straży pożarnej.
W odpowiedzi na zagrożenie, do akcji przystąpiło 66 osób z różnych służb, w tym 23 strażaków, którzy walczyli z pożarem w trudnych warunkach. Pomocne w tej sytuacji okazały się działania policyjnych negocjatorów, choć mężczyzna nadal stanowił zagrożenie, trzymając w ręku kanister z benzyną. Cała operacja zakończyła się skutecznym zatrzymaniem sprawcy, który teraz stanie przed sądem pod zarzutem kilku poważnych przestępstw, w tym znęcania się nad osobami najbliższymi oraz spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia.
Źródło: Policja Wołomin
Oceń: Poważny incydent w Ząbkach: Mężczyzna groził żonie i atakował policję
Zobacz Także