W lutym tego roku do wołomińskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który poinformował o kradzieży swojego samochodu. Policja, po dokładnej analizie jego zeznań, szybko zauważyła nieścisłości w sprawie. Po przeprowadzeniu miesięcznego śledztwa okazało się, że zgłoszenie było fałszywe, co doprowadziło do zatrzymania 41-latka.
Na początku lutego mężczyzna twierdził, że jego samochód został skradziony, po tym jak zepsuł się podczas jazdy. Zgłoszenie dotyczyło pojazdu pozostawionego na parkingu przy cmentarzu w Helenowie. Po kilku dniach, gdy właściciel wrócił, okazało się, że auta już nie ma. Policjanci przystąpili do przesłuchania mężczyzny i szczegółowego sprawdzania okoliczności syna zdarzenia.
W wyniku dochodzenia, w którym weryfikowano każde dostępne dowody, ustalono, że samochód nigdy nie został skradziony. Działania policji doprowadziły do zatrzymania mężczyzny w Warszawie, gdzie zebrany materiał dowodowy umożliwił sformułowanie zarzutów o składanie fałszywych zeznań. Zgodnie z prawem, grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności za fałszywe zgłoszenie, a także do ośmiu lat za składanie nieprawdziwych zeznań. Policja zaznacza, że każde zgłoszenie o przestępstwie jest dokładnie weryfikowane, co ma na celu eliminowanie podobnych nadużyć.
Źródło: Policja Wołomin
Oceń: 41-latek zatrzymany za fałszywe zgłoszenie kradzieży pojazdu
Zobacz Także