Podczas długiego weekendu policja w powiecie wołomińskim przeprowadziła szereg kontroli stanu trzeźwości, ujawniając liczne przypadki jazdy pod wpływem alkoholu. Mimo wysokich mandatów, wielu użytkowników rowerów i hulajnóg nie zważając na konsekwencje, zdecydowało się na korzystanie z tych środków transportu w stanie nietrzeźwości. Takie działania mogą prowadzić do tragicznych skutków i stwarzają zagrożenie zarówno dla samych pijanych uczestników ruchu, jak i dla innych użytkowników dróg.
W trakcie kontroli, które objęły ponad 800 przypadków, funkcjonariusze ujawnili 13 osób będących pod wpływem alkoholu, które korzystały z jednośladów. Najwięcej mandatów nałożono na rowerzystów – aż 12 z nich otrzymało kary finansowe, które sięgały nawet 2500 złotych. Wśród zatrzymanych był również mężczyzna kierujący hulajnogą elektryczną, który miał blisko pół promila alkoholu we krwi i został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych.
Warto przypomnieć, że jazda na rowerze w stanie po spożyciu alkoholu, czyli przy poziomie od 0,2 do 0,5 promila, grozi mandatem wynoszącym 1000 złotych. W przypadku stanu nietrzeźwości, czyli powyżej 0,5 promila, mandat wzrasta do 2500 złotych. Dodatkowo, sąd może nałożyć zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów innych niż mechaniczne, co może trwać od 6 miesięcy do 3 lat, co oznacza przykre konsekwencje dla osób, które nie przestrzegają przepisów.
Źródło: Policja Wołomin
Oceń: Podsumowanie weekendu: Użytkownicy rowerów i hulajnóg pod wpływem alkoholu w Radzyminie
Zobacz Także




